
zas pandemii oznacza siedzenie w domu, a siedzenie w domu w wielu przypadkach oznacza bycie skazanym na „tę” osobę. Tak, właśnie tę. Dla niektórych mogą to być pierwsze chwile prawdziwej wrażliwości. Nie byle jakiej, tylko prawdziwej, surowej, do bólu i do kości. Jesteśmy przed sobą w pełnej okazałości. Nie, że nadzy w sensie braku ubrań, choć ten widok teraz też może być częstszy. Albo rzadszy...